W tym tygodniu postanowiłem rozbudować arsenał perkusyjno-rytmiczny w moim domowym studiu MIDI. Nie umiem grać na prawdziwej perkusji i nagrywanie bębnów przy pomocy klawiatury MIDI zajmuje mi sporo czasu. W dodatku sekwencje jakie udaje mi się nagrać w ten sposób – powiem to dyplomatycznie – charakteryzują się wciąż sporym potencjałem w drodze ku doskonałości ;) Postanowiłem rozwiązać ten problem i znaleźć w Internecie gotowe, dobre perkusyjne loopy MIDI za rozsądną cenę.
W wyniku moich poszukiwań kupiłem jeden z zestawów GrooveMonkey za 19,95 USD. Zapłaciłem niewiele ponad 60 zł.
W tym artykule opowiem jak doszedłem do tego wyboru.
Ps. Wczoraj spędziłem dłuuugi wieczór i nockę, bawiąc się loopami GrooveMonkee :)